Author Topic: What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...  (Read 1131 times)

Offline Shuckins

  • Gold Member
  • *****
  • Posts: 3412
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« on: June 03, 2004, 10:16:23 AM »
...that you wish you had video of, but don't?

For me...there was a night when a large number of nme fighters had been running rampant over all opposition near one of our coastal bases.  There weren't enough of us to seriously challenge them, at least for awhile, but as time passed a few more knights showed up.

Well, I took off in an F6F...climbed out to about 5k and leveled off.  Presently I spotted a low level dogfight over the water.  A single knight was desperately trying to survive an 8 to 1 engagement.  I made a few desultory dives to try to drive some of them off, but to no avail...he died.  One of the enemy pilots had become separated enough from his pards for me to make an uncontested dive on.  Low on energy, he made the mistake of trying to climb to meet the attack...Lined up and blew him apart.

Well, it seems I peaced off his pals.  Leveled out just above the water still with some e, but not enough to keep the F6 out of their reach for long.  I looked back.  Dem!  There were still at least 6 or 7 red icons back there.  I had made my attack so I could exit in the direction of my base.  Checking the map I could see that there were a few green dots upping from the base and heading in my direction.

Presently, I saw some fellow knights approaching from my one and eleven o'clock positions.  A most welcome sight...as the enemy was beginning to overhaul me.

The knight pilots rolled into split esses and dove on the gaggle of enemy fighters trailing me.

THEY NEVER MOVED!  Every single enemy was blasted into the water without taking evasive.  Funniest thing I've seen since I started flying in AH.

But I didn't have video of it.  What a hoot it would have been to be able to show it to others.

Offline mipoikel

  • Gold Member
  • *****
  • Posts: 3521
      • http://www.llv32.org
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #1 on: June 03, 2004, 10:20:53 AM »
... long time ago... when I killed and vulched Fester first time! :D :aok
I am a spy!

VWE

  • Guest
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #2 on: June 03, 2004, 10:45:44 AM »
thischannelaintsecureMAW... :D

Offline acetnt367th

  • Copper Member
  • **
  • Posts: 232
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #3 on: June 03, 2004, 11:47:00 AM »
The time I won a 1 on four furball. Me in an La5 against 2 La7s a 109 and a spit.

They had to be newbees but hell - it was still good :-)

Acetnt

Offline Horn

  • Silver Member
  • ****
  • Posts: 1117
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #4 on: June 03, 2004, 11:51:54 AM »
Quote
Originally posted by VWE
thischannelaintsecureMAW... :D


Heh, absolutely!

not_really_a_MAW

Offline slimm50

  • Gold Member
  • *****
  • Posts: 2684
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #5 on: June 03, 2004, 02:37:06 PM »
A satisfying moment...lessee, I know I had one...

I'll check back in when I remember it.

Offline mojo55

  • Zinc Member
  • *
  • Posts: 93
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #6 on: June 03, 2004, 03:04:53 PM »
Zdjęcie powyżej przedstawia "Hurricane" Mk IIB Z 5252 przekazany Lotnictwu Sowieckiemu przez 81. Dywizjon RAF. W kabinie znajduje się generał major A. A. Kuzniecow (dowódca Lotnictwa Floty Północnej). W tekście: dyskusja pilotów brytyjskich i sowieckich stojących przed "Hurricane" Mk II B Trop. - lotnisko Wajenga, październik 1941; "Hurricane" Mk II B Floty Północnej przed startem do lotu bojowego - zwraca uwagę zainstalowanie 'sowieckiego' uzbrojenia: 2 X SzWAK 20mm i 2 X SzKAS 7,62mm; Borys Safonow przed swoim "Hurricane" Mk IIB Trop.
--------------------------------------------------------------------------------
Najbardziej znanym rosyjskim asem w pierwszym okresie wojny był młody Borys Safonow, walczący w szeregach 72 SAP (Smieszannyj Aviacionnyj Połk), operującego na dalekiej północy - w rejonie Murmańska.

Do swojej śmierci w dniu 30 maja 1942, Safonov uzyskał 17 zwycięstw, z których przynajmniej 8 może być zweryfikowana z listami strat Luftwaffe. Podczas swojej ostatniej walki zaliczył dodatkowo 3 zwycięstwa, co podnosi jego łączny wynik do 20 (odnosząc się do jego książki lotów; większe rezultaty podają różnorodne źródła rosyjskie). Wartym odnotowania sukcesem jest to, że 14 z tych zwycięstw zostało odniesionych w pierwszych 3 miesiącach wojny, kiedy Safonow latał na myśliwcu I-16 "Iszak", którego osiągi zdecydowanie ustępowały niemieckim Messerschmitt'om 109.

 Podczas pobytu pilotów RAFu w tym rejonie, trwającego do końca 1941, Borys Safonow dał im poglądowy pokaz umiejętności bojowych. We wrześniu 1941 Sowieckie Siły Powietrzne Floty Północnej zostały wzmocnione przez 39 brytyjskich myśliwców Hawker "Hurricane", w postaci 151 Skrzydła, którym dowodził Wing Commander H. N. G. Ramsbottom-Isherwood. W skład jednostki wchodziły Dywizjony Nr 81 i 143. 24 samoloty zostały ulokowane w rejonie Murmańska a pozostałe 15 Archangielska. Brytyjczycy byli żądni rewanżu za upokorzenie, którego doznali w tym samym rejonie 30 czerwca 1941, kiedy to niemieckie myśliwce bez strat własnych zestrzeliły 15 brytyjskich samolotów wysłanych z lotniskowców "Victorious" i "Furious".

12 września 1941 24 "Hurricane'y" przeznaczone dla Murmańska wystartowały z lotniskowca "Argus", z Morza Barentsa. Tego samego dnia po południu brytyjscy piloci z 81. Dywizjonu wylecieli na misję bojową ponad linią frontu. natknęli się na 5 Messerschmitt'ów 109 escortujących Henschel'a 126. W wynikłej walce pilot Messerschmitt'a Leutnant Eckhard von der Lühe i pilot "Hurricane'a" Sergeant Smith zostali obaj zestrzeleni i zginęli. (Anglicy zgłosili zestrzelenie 3 Bf 109 plus Hs 126. W ciągu następnych pięciu tygodni, piloci RAFu wzięli udział w kilkunastu walkach, zgłaszając 16 potwierdzonych zwycięstw, 4 "prawdopodobne" i 7 uszkodzonych nieprzyjacielskich samolotów, przy stracie tylko 2 "Hurricane'ów".)

Jednakże, jak pokazał Borys Safonow swoim brytyjskim gościom, stary I-16 jest maszyną, z którą nadal należy się liczyć. 6 września 1941 Luftwaffe przeprowdzała rajd na lotnisko 72. SAP. Safonov i cztery inne I-16 spotkały napastników w powietrzu, zgłaszając zestrzelenie 2 Ju 87. Potykając się z eskortującymi Bf 109, A. Kowalienko uzyskał jedno zwycięstwo, podczas gdy inny '109' został 'podzielony' pomiędzy Safonowa i Maksimowicza. Według rosyjskich raportów trzeci Messerschmitt rozbił się na ziemi podczas gonitwy ze zwinnymi "Iszakami". Żadne z tych zwycięstw nie jest potwierdzone przez listy strat JG 5 (które jednak nie zachowały się w pełni kompletne).

 Trzy dniu po przybyciu brytyjczyków - 15 września 1941 - Safonow postanowił zademonstrować swoje umiejętności. Był to jeden najbardziej udanych dni Safonowa: Sekcja (Schwarm) Messerschmitt'ów 110 z 1.(Z)/JG 77 została wysłana na eskortę "Sztukasów" Hauptmann'a Arnulf'a Blasig´a z IV.(St.)/LG 1, atakujących sowieckie jednostki naziemne w rejonie Zapadnaja Litsa. Leutnant Heinz-Horst Hoffmann, pilot jednego z tych Bf 110, spostrzegł poniżej samotnego I-16. Hoffmann był jednym z weteranów Zerstörerstaffel, z wynikiem trzech zwycięstw na swoim koncie. Nie wahając się, opuścił w dół nos swojego dwusilnikowego myśliwca idąc do ataku. Nie zauważył zastawionej pułapki aż do ostatniej chwili. Ciemno zielony I-16 za wyraźnym napisem "Smiert' faszistam!" namalowanym wielkim białymi literami na boku kadłuba spłynął z góry otwierając ogień. Był to "Biała 11" Borysa Safonowa. Bf 110 Hoffmann´a został trafiony w silnik. Maszyna wykonała obrót i poszła w dół będąc na małej wysokości, eksplodowała po zderzeniu z ziemią 3 mile na zachód od Zapadniej Litsy. Po odniesieniu swojego 12 zwyciestwa Safonow zajął się teraz "Sztukasami". Jeden z nich spadł w płomieniach, bedąc 13 ofiarą Safonowa. Wktótce po tym Rosyjski as przechwycił trzecią niemiecką maszynę, Hs 126, odnosząc pewne zwycięstwo. Następnego dnia, Borys Safonow otrzymał najwyższe sowieckie odznaczenie, Złotą Gwiazdę - noszoną przez Bohaterów Związku Sowieckiego.


 Kiedy brytyjscy piloci powrócili do kraju, "Hurricane'y" zostały oczywiście przejęte przez 72 SAP. Posiadając lepszy sprzęt sowieccy piloci byli zdolni zadać niewielkim siłom Luftwaffe na "Froncie Polarnym" coraz większe straty. Do końca 1941 roku Borys Safonow zgłosił jeszcze zestrzelenia: 17 grudnia - Messerschmitt'a 109 oraz 31 grudnia - He 111H-5 (który pilotował Unteroffizier Engelbert Roithmayer z 1./KG 26), latając na myśliwcu "Hurricane".

Offline Darkish

  • Nickel Member
  • ***
  • Posts: 429
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #7 on: June 03, 2004, 03:17:58 PM »
Quote
mojo55 - Location: Earth
   :eek:

Offline FiLtH

  • Platinum Member
  • ******
  • Posts: 6448
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #8 on: June 04, 2004, 09:50:32 AM »
It was yesterday in Beta...when I was flying down a valley,,,and in the distance, mist shrouded mountains and beautiful clouds were hanging in the air. Looked awesome. I think I died while admiring it :)

~AoM~

Offline Morpheus

  • Plutonium Member
  • *******
  • Posts: 10224
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #9 on: June 04, 2004, 10:37:15 AM »
Quote
Originally posted by mojo55
Zdjęcie powyżej przedstawia "Hurricane" Mk IIB Z 5252 przekazany Lotnictwu Sowieckiemu przez 81. Dywizjon RAF. W kabinie znajduje się generał major A. A. Kuzniecow (dowódca Lotnictwa Floty Północnej). W tekście: dyskusja pilotów brytyjskich i sowieckich stojących przed "Hurricane" Mk II B Trop. - lotnisko Wajenga, październik 1941; "Hurricane" Mk II B Floty Północnej przed startem do lotu bojowego - zwraca uwagę zainstalowanie 'sowieckiego' uzbrojenia: 2 X SzWAK 20mm i 2 X SzKAS 7,62mm; Borys Safonow przed swoim "Hurricane" Mk IIB Trop.
--------------------------------------------------------------------------------
Najbardziej znanym rosyjskim asem w pierwszym okresie wojny był młody Borys Safonow, walczący w szeregach 72 SAP (Smieszannyj Aviacionnyj Połk), operującego na dalekiej północy - w rejonie Murmańska.

Do swojej śmierci w dniu 30 maja 1942, Safonov uzyskał 17 zwycięstw, z których przynajmniej 8 może być zweryfikowana z listami strat Luftwaffe. Podczas swojej ostatniej walki zaliczył dodatkowo 3 zwycięstwa, co podnosi jego łączny wynik do 20 (odnosząc się do jego książki lotów; większe rezultaty podają różnorodne źródła rosyjskie). Wartym odnotowania sukcesem jest to, że 14 z tych zwycięstw zostało odniesionych w pierwszych 3 miesiącach wojny, kiedy Safonow latał na myśliwcu I-16 "Iszak", którego osiągi zdecydowanie ustępowały niemieckim Messerschmitt'om 109.

 Podczas pobytu pilotów RAFu w tym rejonie, trwającego do końca 1941, Borys Safonow dał im poglądowy pokaz umiejętności bojowych. We wrześniu 1941 Sowieckie Siły Powietrzne Floty Północnej zostały wzmocnione przez 39 brytyjskich myśliwców Hawker "Hurricane", w postaci 151 Skrzydła, którym dowodził Wing Commander H. N. G. Ramsbottom-Isherwood. W skład jednostki wchodziły Dywizjony Nr 81 i 143. 24 samoloty zostały ulokowane w rejonie Murmańska a pozostałe 15 Archangielska. Brytyjczycy byli żądni rewanżu za upokorzenie, którego doznali w tym samym rejonie 30 czerwca 1941, kiedy to niemieckie myśliwce bez strat własnych zestrzeliły 15 brytyjskich samolotów wysłanych z lotniskowców "Victorious" i "Furious".

12 września 1941 24 "Hurricane'y" przeznaczone dla Murmańska wystartowały z lotniskowca "Argus", z Morza Barentsa. Tego samego dnia po południu brytyjscy piloci z 81. Dywizjonu wylecieli na misję bojową ponad linią frontu. natknęli się na 5 Messerschmitt'ów 109 escortujących Henschel'a 126. W wynikłej walce pilot Messerschmitt'a Leutnant Eckhard von der Lühe i pilot "Hurricane'a" Sergeant Smith zostali obaj zestrzeleni i zginęli. (Anglicy zgłosili zestrzelenie 3 Bf 109 plus Hs 126. W ciągu następnych pięciu tygodni, piloci RAFu wzięli udział w kilkunastu walkach, zgłaszając 16 potwierdzonych zwycięstw, 4 "prawdopodobne" i 7 uszkodzonych nieprzyjacielskich samolotów, przy stracie tylko 2 "Hurricane'ów".)

Jednakże, jak pokazał Borys Safonow swoim brytyjskim gościom, stary I-16 jest maszyną, z którą nadal należy się liczyć. 6 września 1941 Luftwaffe przeprowdzała rajd na lotnisko 72. SAP. Safonov i cztery inne I-16 spotkały napastników w powietrzu, zgłaszając zestrzelenie 2 Ju 87. Potykając się z eskortującymi Bf 109, A. Kowalienko uzyskał jedno zwycięstwo, podczas gdy inny '109' został 'podzielony' pomiędzy Safonowa i Maksimowicza. Według rosyjskich raportów trzeci Messerschmitt rozbił się na ziemi podczas gonitwy ze zwinnymi "Iszakami". Żadne z tych zwycięstw nie jest potwierdzone przez listy strat JG 5 (które jednak nie zachowały się w pełni kompletne).

 Trzy dniu po przybyciu brytyjczyków - 15 września 1941 - Safonow postanowił zademonstrować swoje umiejętności. Był to jeden najbardziej udanych dni Safonowa: Sekcja (Schwarm) Messerschmitt'ów 110 z 1.(Z)/JG 77 została wysłana na eskortę "Sztukasów" Hauptmann'a Arnulf'a Blasig´a z IV.(St.)/LG 1, atakujących sowieckie jednostki naziemne w rejonie Zapadnaja Litsa. Leutnant Heinz-Horst Hoffmann, pilot jednego z tych Bf 110, spostrzegł poniżej samotnego I-16. Hoffmann był jednym z weteranów Zerstörerstaffel, z wynikiem trzech zwycięstw na swoim koncie. Nie wahając się, opuścił w dół nos swojego dwusilnikowego myśliwca idąc do ataku. Nie zauważył zastawionej pułapki aż do ostatniej chwili. Ciemno zielony I-16 za wyraźnym napisem "Smiert' faszistam!" namalowanym wielkim białymi literami na boku kadłuba spłynął z góry otwierając ogień. Był to "Biała 11" Borysa Safonowa. Bf 110 Hoffmann´a został trafiony w silnik. Maszyna wykonała obrót i poszła w dół będąc na małej wysokości, eksplodowała po zderzeniu z ziemią 3 mile na zachód od Zapadniej Litsy. Po odniesieniu swojego 12 zwyciestwa Safonow zajął się teraz "Sztukasami". Jeden z nich spadł w płomieniach, bedąc 13 ofiarą Safonowa. Wktótce po tym Rosyjski as przechwycił trzecią niemiecką maszynę, Hs 126, odnosząc pewne zwycięstwo. Następnego dnia, Borys Safonow otrzymał najwyższe sowieckie odznaczenie, Złotą Gwiazdę - noszoną przez Bohaterów Związku Sowieckiego.


 Kiedy brytyjscy piloci powrócili do kraju, "Hurricane'y" zostały oczywiście przejęte przez 72 SAP. Posiadając lepszy sprzęt sowieccy piloci byli zdolni zadać niewielkim siłom Luftwaffe na "Froncie Polarnym" coraz większe straty. Do końca 1941 roku Borys Safonow zgłosił jeszcze zestrzelenia: 17 grudnia - Messerschmitt'a 109 oraz 31 grudnia - He 111H-5 (który pilotował Unteroffizier Engelbert Roithmayer z 1./KG 26), latając na myśliwcu "Hurricane".


Took the words right out of my mouth.
If you don't receive Jesus Christ, you don't receive the gift of righteousness.

Be A WARRIOR NOT A WORRIER!

Offline jay1988

  • Nickel Member
  • ***
  • Posts: 541
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #10 on: June 04, 2004, 11:14:09 AM »
Quote
Originally posted by Darkish
:eek: Mojo55- Location Earth

I laught so hard i almost died:rofl :rofl
« Last Edit: June 04, 2004, 11:17:56 AM by jay1988 »

Offline Wadke

  • Nickel Member
  • ***
  • Posts: 677
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #11 on: June 04, 2004, 11:54:54 AM »
The P-38 duel "big fish story" with Morpheus in the DA.
Almost all duels with him are satisfying.

Offline Morpheus

  • Plutonium Member
  • *******
  • Posts: 10224
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #12 on: June 04, 2004, 12:04:35 PM »
Yep that would have to be the top one on the list of "I wish I had filmed that!"
If you don't receive Jesus Christ, you don't receive the gift of righteousness.

Be A WARRIOR NOT A WORRIER!

Offline SLO

  • Gold Member
  • *****
  • Posts: 2548
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #13 on: June 04, 2004, 03:28:49 PM »
Hvy jug.....killed VH....1 GV...Deacked base....City....VH....3 planes upped......killed the 3...2 more upped.....killed 1.....turn fought other at low speed 2 feet off the ground....JUG vs. spit....got em in the end.....then other spit upped....turn fought like crazy....but he got 1 of my ailerons and Elev.....but i made him crash....but i died too:rofl


got a big and a HOW THE FUG message from said player who couldn't understand how I turned JUG vs. spit at low and slow alt and speed.....

Offline mechanic

  • Plutonium Member
  • *******
  • Posts: 11327
What Is Your Most Satisfying Moment in Aces High...
« Reply #14 on: June 04, 2004, 09:45:26 PM »
not certain if it was the best but surely the most recent:

Me in my spitV low against LA-7, spitIX, niki, pony and yak about 4k from enemy base totaly on my own.

start of film: in la7, he is dead meat, dodged pony and niki, turned on pony, he turned, bad move, he went down, then dodged niki, in on spit, IX vs V he dies fast, reversed on and killed niki, yak buzzes off somewhere :) . spit comes back, then niki.  run for home on deck.  yak back now aswell. few friendlies turn up. furball comences. friendlies all die :(. ping spit and he augers, running for home bingo 20mm, niki yak chasing and catching, they get my elevator and im doomed. turn a few more circles but get shredded in the end. whole fight lasted 10 mins.

got from players and one even said "unbelievably amazing flying mechanic " this is the best thing about the game, honour even in defeat. to SEwild

made up for dying 5 times first 5 sorties of this tour with no kills against ramming ho dweeb newbies in carrier furball. :D

if someone will teach me how to post films here (yes i filmed it so it shouldnt be in this thread, but what the hey.) then i shall post so you can see if you have any inclination to do so.
« Last Edit: June 05, 2004, 12:15:17 AM by mechanic »
And I don't know much, but I do know this. With a golden heart comes a rebel fist.