Zdjęcie powyżej przedstawia "Hurricane" Mk IIB Z 5252 przekazany Lotnictwu Sowieckiemu przez 81. Dywizjon RAF. W kabinie znajduje się generał major A. A. Kuzniecow (dowódca Lotnictwa Floty Północnej). W tekście: dyskusja pilotów brytyjskich i sowieckich stojących przed "Hurricane" Mk II B Trop. - lotnisko Wajenga, październik 1941; "Hurricane" Mk II B Floty Północnej przed startem do lotu bojowego - zwraca uwagę zainstalowanie 'sowieckiego' uzbrojenia: 2 X SzWAK 20mm i 2 X SzKAS 7,62mm; Borys Safonow przed swoim "Hurricane" Mk IIB Trop.
--------------------------------------------------------------------------------
Najbardziej znanym rosyjskim asem w pierwszym okresie wojny był młody Borys Safonow, walczący w szeregach 72 SAP (Smieszannyj Aviacionnyj Połk), operującego na dalekiej północy - w rejonie Murmańska.
Do swojej śmierci w dniu 30 maja 1942, Safonov uzyskał 17 zwycięstw, z których przynajmniej 8 może być zweryfikowana z listami strat Luftwaffe. Podczas swojej ostatniej walki zaliczył dodatkowo 3 zwycięstwa, co podnosi jego łączny wynik do 20 (odnosząc się do jego książki lotów; większe rezultaty podają różnorodne źródła rosyjskie). Wartym odnotowania sukcesem jest to, że 14 z tych zwycięstw zostało odniesionych w pierwszych 3 miesiącach wojny, kiedy Safonow latał na myśliwcu I-16 "Iszak", którego osiągi zdecydowanie ustępowały niemieckim Messerschmitt'om 109.
Podczas pobytu pilotów RAFu w tym rejonie, trwającego do końca 1941, Borys Safonow dał im poglądowy pokaz umiejętności bojowych. We wrześniu 1941 Sowieckie Siły Powietrzne Floty Północnej zostały wzmocnione przez 39 brytyjskich myśliwców Hawker "Hurricane", w postaci 151 Skrzydła, którym dowodził Wing Commander H. N. G. Ramsbottom-Isherwood. W skład jednostki wchodziły Dywizjony Nr 81 i 143. 24 samoloty zostały ulokowane w rejonie Murmańska a pozostałe 15 Archangielska. Brytyjczycy byli żądni rewanżu za upokorzenie, którego doznali w tym samym rejonie 30 czerwca 1941, kiedy to niemieckie myśliwce bez strat własnych zestrzeliły 15 brytyjskich samolotów wysłanych z lotniskowców "Victorious" i "Furious".
12 września 1941 24 "Hurricane'y" przeznaczone dla Murmańska wystartowały z lotniskowca "Argus", z Morza Barentsa. Tego samego dnia po południu brytyjscy piloci z 81. Dywizjonu wylecieli na misję bojową ponad linią frontu. natknęli się na 5 Messerschmitt'ów 109 escortujących Henschel'a 126. W wynikłej walce pilot Messerschmitt'a Leutnant Eckhard von der Lühe i pilot "Hurricane'a" Sergeant Smith zostali obaj zestrzeleni i zginęli. (Anglicy zgłosili zestrzelenie 3 Bf 109 plus Hs 126. W ciągu następnych pięciu tygodni, piloci RAFu wzięli udział w kilkunastu walkach, zgłaszając 16 potwierdzonych zwycięstw, 4 "prawdopodobne" i 7 uszkodzonych nieprzyjacielskich samolotów, przy stracie tylko 2 "Hurricane'ów".)
Jednakże, jak pokazał Borys Safonow swoim brytyjskim gościom, stary I-16 jest maszyną, z którą nadal należy się liczyć. 6 września 1941 Luftwaffe przeprowdzała rajd na lotnisko 72. SAP. Safonov i cztery inne I-16 spotkały napastników w powietrzu, zgłaszając zestrzelenie 2 Ju 87. Potykając się z eskortującymi Bf 109, A. Kowalienko uzyskał jedno zwycięstwo, podczas gdy inny '109' został 'podzielony' pomiędzy Safonowa i Maksimowicza. Według rosyjskich raportów trzeci Messerschmitt rozbił się na ziemi podczas gonitwy ze zwinnymi "Iszakami". Żadne z tych zwycięstw nie jest potwierdzone przez listy strat JG 5 (które jednak nie zachowały się w pełni kompletne).
Trzy dniu po przybyciu brytyjczyków - 15 września 1941 - Safonow postanowił zademonstrować swoje umiejętności. Był to jeden najbardziej udanych dni Safonowa: Sekcja (Schwarm) Messerschmitt'ów 110 z 1.(Z)/JG 77 została wysłana na eskortę "Sztukasów" Hauptmann'a Arnulf'a Blasig´a z IV.(St.)/LG 1, atakujących sowieckie jednostki naziemne w rejonie Zapadnaja Litsa. Leutnant Heinz-Horst Hoffmann, pilot jednego z tych Bf 110, spostrzegł poniżej samotnego I-16. Hoffmann był jednym z weteranów Zerstörerstaffel, z wynikiem trzech zwycięstw na swoim koncie. Nie wahając się, opuścił w dół nos swojego dwusilnikowego myśliwca idąc do ataku. Nie zauważył zastawionej pułapki aż do ostatniej chwili. Ciemno zielony I-16 za wyraźnym napisem "Smiert' faszistam!" namalowanym wielkim białymi literami na boku kadłuba spłynął z góry otwierając ogień. Był to "Biała 11" Borysa Safonowa. Bf 110 Hoffmann´a został trafiony w silnik. Maszyna wykonała obrót i poszła w dół będąc na małej wysokości, eksplodowała po zderzeniu z ziemią 3 mile na zachód od Zapadniej Litsy. Po odniesieniu swojego 12 zwyciestwa Safonow zajął się teraz "Sztukasami". Jeden z nich spadł w płomieniach, bedąc 13 ofiarą Safonowa. Wktótce po tym Rosyjski as przechwycił trzecią niemiecką maszynę, Hs 126, odnosząc pewne zwycięstwo. Następnego dnia, Borys Safonow otrzymał najwyższe sowieckie odznaczenie, Złotą Gwiazdę - noszoną przez Bohaterów Związku Sowieckiego.
Kiedy brytyjscy piloci powrócili do kraju, "Hurricane'y" zostały oczywiście przejęte przez 72 SAP. Posiadając lepszy sprzęt sowieccy piloci byli zdolni zadać niewielkim siłom Luftwaffe na "Froncie Polarnym" coraz większe straty. Do końca 1941 roku Borys Safonow zgłosił jeszcze zestrzelenia: 17 grudnia - Messerschmitt'a 109 oraz 31 grudnia - He 111H-5 (który pilotował Unteroffizier Engelbert Roithmayer z 1./KG 26), latając na myśliwcu "Hurricane".